| Autor |
Wiadomość |
| Cavalar |
 Wysłany: Nie 12:46, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
zeby sie nikt nie czepiał, to Cavalar to nie moje apelido! Jakbym wpisała imię (Martyna) to i tak nikt nie wiedziałby kim jestem, bo ćwicze dosyc krótko. Cavalar to po portugalsku koń, czyli innymi słowy moja pasja  |
|
| Sapo |
| Wysłany: Sob 0:21, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
heh  no no ale wlasnie fajne sa takie apelido ktore cos mowia o czlowieku , choc nie zgadzam sie ze bobinho jest glupiutki, ja bym mu dal ksywke monterinho albo przerabinho fotinho i za to go polowe miasteczkinho z baseballinho goninho
W sumie apelido ktore mnei sie najbardziej podoba to Abelha (jakos fajnie brzmi),Apagado i Aviador |
|
| Bobinho |
| Wysłany: Sob 0:05, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
No dobrze
Ja tez Coś napisze. Moje apelido to BOBINHO co znaczy GŁUPIUTKI .
Na początku czułem mały niedosyt, ale jak ktos nie wie co to znaczy to nawet całkiem fajnie się to wymawia (chyba) Dostawałem apelido jako ostatni ze wszystkich i kiedy Pililim myślał nad moim apelido moja mina stała się dosyć głupia co się później odbiło na twórczości Pililima. Jakoś często słysze ,że to apelido do mnie pasuje  ale nie narzekam. |
|
| Sapo |
| Wysłany: Pią 23:43, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
to ja nawet neiwiedzialem ze dlatego jestes Rozinha chociarz wydaje mi sie ze rodzynka bardziej pasuje  sesesese ]:-> w kazdym razie namawiam aby kazdy zarejestrowany przedstawil swoje apelido bo jak na razie za duzo historii o apelido nie poznalismy |
|
| Bambu |
| Wysłany: Pon 21:23, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| A ja mam apelido Bambu. Co znaczy dosłownie "super capoerista któremu nawet Chuck Norris do pięt nie dorasta;-)" Tak na poważnie... Bambu-Bambus to przez te dready. Mi się podoba... chwytliwe jest. |
|
| Rosinha |
| Wysłany: Wto 23:34, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Rosinha znaczy różyczka. Wzięło się stąd, że na batizado w 2004r. brałam udział w pokazie maculele. Wszyscy mieliśmy pomalowane twarze. Niestety - farba (czerwona i biała) zamiastr zmyć się po pokazie rozmazała się nadając mojej twarzy różowy odcień. Niesamowicie rozbawiło to Pililima i wymyślił dla mnie apelido Rosinha. |
|
| Sapo |
| Wysłany: Sob 23:01, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Hmm sprawa prosta , ja mam Sapo (oznacza to ropuchę) ponieważ mam bardzo ,,zielone nazwisko" ale jakie to tajemnica:) I w sumie ot cala historia Chociarz z tym apelido wierze sie tez smieszna historyjka bo na poczatku mialem Ancioso ale Pililim szybko zmienil na Sapo. Poniej ja mialem do wyboru-> zdecydowalem ze Sapo ale nikt tego nie umial wymowic ;/ eh Anczioso,anćoso -> mailem juz dosc tego przekrencania wiec wrocilem do ksywki ktora pierwotnie do mnie nalezala |
|
| aluno |
| Wysłany: Czw 15:38, 30 Mar 2006 Temat postu: Jakie macie apelido? |
|
Moze kazdy z was powie jakie dostał apelido i dlaczego akurat takie dosyał
  |
|
